www.tematybiblijne.fora.pl

57KerenOr · Wysłany: Czw 16:51, 05 Mar 2009 Temat postu: Krwawy pot Pana Jezusa

Cytat:

``(40) Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. (41) A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się (42) tymi słowami: Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie! (43) Wtedy ukazał Mu się Anioł z nieba i umacniał Go. (44) Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. (45) Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku.``

Ew. wg Łukasza 22:40-45, Biblia Tysiąclecia

Już parę razy zabierałem się, by na ten temat napisać.
Wielu ludzi ów Biblijny opis mówiący o występującym krwawym pocie starało się wyjaśnić. ``Zapędzono`` nawet do wytłumaczenia tego zjawiska nowoczesną medycynę.

Na jednej z katolickich stron można przeczytać:
``Łukasz , będący lekarzem, nie tylko jako jedyny relacjonuje to zjawisko, lecz używa terminów technicznych, nazywając krople krwawymi, poprawnie – tromboi. Fizjologiczne zjawisko krwawego potu wspominał już Arystoteles wymieniając je wśród kuriozów medycznych.
W medycynie zjawisko to znane jest pod nazwą hematodrosis. Występuje ono w wypadkach, gdy do bardzo wielkiej trwogi i cierpień posuniętych do ostatecznych granic dołączają się jeszcze nowe i organizm nie może już znieść bólu. W takich chwilach chory zazwyczaj traci świadomość. Podskórne naczyńka krwionośne pękają. Krew wydziela się razem z potem i to zazwyczaj na powierzchni całego ciała.``

Nawet na myśl by mi nie przyszło, że Mój Zbawiciel, z powyższym opisem może mieć coś wspólnego.
Przytoczyłem ów fragment tylko po to, by nie być posądzonym o brak zainteresowania innymi poglądami na ten temat, niż mój.
Jest faktem, że Łukasz był lekarzem i bardzo dobrze wiedział o tym co pisze. Jest również faktem niezaprzeczalnym, że o tak dziwnym i poważnym zjawisku występującym na Ciele Pana Jezusa, pisze tylko on. Ale ten fakt, jest co najmniej zaskakujący.
Tego wielkiego cierpienia i jego oznak występujących na Boskim Ciele, nie ma ``u Marka``, ani u ``Jana``, czy ``Mateusza``.

Pytanie brzmi: ``DLACZEGO?``
Najpierw przytoczę interesujący nas fragment z greki:

και γενομενος εν αγωνια εκτενεστερον προσηυχετο και εγενετο tsbδε ο
I BĘDĄC W UDRĘCE (NAJ)SILNIEJ MODLIŁ SIĘ I STAŁ SIĘ

Ιδρως αυτου ωσει θρομβοι αιματος καταβαινοντες επι την aγην
POT JEGO JAKBY SKRZEPAMI KRWI (SPADAJĄCEJ) NA ZIEMIĘ

[link widoczny dla zalogowanych] Wg Łukasza 22:44

Zapisałem na podstawie:
Grecko - polski Nowy Testament, wydanie interlinearne z kodami gramatycznymi. Tłumaczenie ks. prof. dr hab. Remigiusz Popowski i dr Michał Wojciechowski.

Po tym dość długim, lecz uważam, niezbędnym wstępie, przejdę do zadania dziwnego pytania!

W którym miejscu w Ewangelii według Łukasza zapisane jest, że Pan Jezus POCIŁ SIĘ KRWIĄ?

Ktoś powie: ``W przytoczonym przez Ciebie Biblijnym cytacie na początku postu``.
Ja odpowiem: NIE! I proponuję dyskusję.

Pozdrawiam

becia45 · Wysłany: Pią 23:07, 06 Mar 2009 Temat postu:

Witam 57kerenOr.

Musze przyznac ze pytanie jest zaskakujace ale do uzyskania odpowiedzi oczywiscie tej prawidlowej wystarczy Pomodlic sie i poprosic o pomoc naszego P.Jezusa,a pozniej przyjrzec sie wersetowi.Calkowicie z odpowiedzia zgadzam sie z 57KerenOr.

Lukasz w wersecie 44 gdzie jest napisane-Pograzony w udrece jeszcze usilniej sie modlil, a Jego pot byl jak geste krople krwi, saczace sie na ziemie.

Chce tu wspomniec takze o przecinkach gdzie jak juz wczesniej czytalismy w poprzednich tematach, zle postawiony ma ogromne ZNACZENIE, takze i niektore slowka w wersetach musimy czytac inaczej, Mianowicie A Jego pot byl jak-i tu przystane, Slowo JAK jest porownaniem do krwi P.Jezusa a nie przytaknieciem ze pocil sie krwia,czyli P.Jezusa pot wygladal jak krople krwi.

Pozdrawiam wsztystkich

57KerenOr · Wysłany: Pon 19:42, 23 Mar 2009 Temat postu:

Witajcie ``becia45``

Mówię ``witajcie`` ponieważ sami piszecie, że pod tym nikiem kryją się dwie osóbki.

Przyznam, że podeszliście do tematu bardzo mądrze. Najważniejszą sprawą podczas czytania Bożego Słowa jest wiara i modlitwa, wtedy dostrzeżesz literki, których inni nie widzą i wyrazy, których inni nie rozumieją.
W tym wypadku jak sami zauważacie, owym ``ważnym`` wyrazem jest wyraz ``JAK``, lub w innych przekładach ``JAKBY``.
Dzięki Łasce Pana Jezusa, dostrzegliście to, z czym nie mogą dać sobie rady ``mądre głowy``.

Zadajmy sobie pytanie kim był Łukasz piszący Ewangelię?
Może odpowiedzią jest fragment, który przytoczę:

List do Kolosan 4:14
`` Pozdrawia was Łukasz, umiłowany lekarz, i Demas.``

Przyjmijmy na moment, że to powyższy Łukasz-lekarz, spisał Ewangelię. Przyjmijmy, że ów Łukasz ``zadbał`` o to, by jego opis nie był normalnym, zwykłym opisem cierpień człowieka.
Przecież ``za chwilę`` miał umrzeć na krzyżu Zbawiciel, Pan i Bóg świata. A i pot nie był zwykłym, lecz Boskim, a cierpienie nie było ziemskie, lecz Niebiańskie.

Co opisał zatem Łukasz?
Wielkie kule potu spadające na ziemię przypominały mu sączące się krople krwi.
Wielokrotnie widział to przecież. Często miał z tym do czynienia, ponieważ był lekarzem.
Użył więc porównania z własnej profesji, z własnego lekarskiego zawodu.
Duch Boży, którym autor był natchniony się nie myli. Duch Boży nie popełnia błędów.

Jednak w całej naszej dyskusji jest jeden niepodważalny pewnik. Nie można go wykreślić, ani usunąć. Pewnik ten stoi na mocnym gruncie nawet wtedy, gdy powiemy, że Łukasz- lekarz z Listu do Kolosan i Łukasz, ``autor`` Ewangelii to dwie różne osoby.
I tym niepodważalnym pewnikiem, który zauważyliście jest ów trzyliterowy wyraz ``JAK``.

Owe ``JAK``, to porównanie, przypodobanie, a nie fakt.
Cieszę się, że się rozumiemy.

Jeszcze jedno, tak na sam koniec. W Swoich Wypowiedziach Pan Jezus Był zawsze bardzo dokładny. Tak samo prosto i zwięźle wypowiadali się Jego uczniowie.
Gdyby Duch Boga Żywego miał pokierować rozumem i piórem autora ``trzeciej`` Ewangelii w inny sposób niż to jest zapisane, to interesujący nas cytat by brzmiał następująco:

`` Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot, to były gęste krople krwi, sączące się na ziemię.``

Jednak powyższy cytat jest oszustwem, z którym ja nie mam zamiaru mieć nic do czynienia. Zauważam, że ``becia45``, również.

Pozdro

Krab

No muszę przyznać że i ja również tak myślałem !

janek

Witam wszystkich. Jestem tu po raz pierwszy. Interesuje mnie wspólne poznawanie i odkrywanie Prawdy Bożej. Przypadkowo odkryłem Was i chciałbym bliżej poznać Wasze przemyślenia w kierunku bliższego poznawania Boga, Jego Syna jak i drogi którą wyznaczył nam w Jezusie Chrystusie do Siebie.

Ja również zgadzam się z Tobą 57KerenOr

Yerba Mate · Wysłany: Czw 13:40, 01 Mar 2012 Temat postu:

A ja nie bardzo rozumiem co jest grane. Krople potu Pana Jezusa były jak krew. Jeśli nie był to pot zmieszany z krwią, to co to było?