www.tematybiblijne.fora.pl

57KerenOr

Witam

Marii, żonie Józefa poświęcono już bardzo dużo książek, internetowych witryn, czy papieskich bulli.
Ta Biblijna postać w odróżnieniu od innych Marii, w katolicyzmie nazywana jest Maryją. Nie będę na ten temat kruszył kopii, choć wiem, że w kościele katolickim wszystko musi być inaczej, wszystko musi być po papiesku, a nie po Bożemu.
Każdy z nas wie, że była wybraną Izraelitką. To ona dzięki łasce Pana Boga, urodziła Zbawiciela, to w jej otoczeniu i w otoczeniu jej męża, Mały Zbawiciel się wychowywał. Jak mówi Pismo Święte: ``Był im poddany``.
Gdybyś przeczytał Nowy Testament pod kątem nauki papieży i biskupów, to byłbyś mocno zdziwiony.
Nie znajdziesz tam Marii z rysami, które znasz od młodości. Żaden Apostoł nie nazywa jej swoją królową, a tym bardziej ``królową nieba``. Żaden wierzący człowiek nie pada przed nią na kolana, by prosić ją o wyproszenie łask.
Co ważne, a dla Ciebie zapewne dziwne, nikt nie nazywa Marii matką Boga. Na ten temat nie znajdziesz najmniejszego choćby fragmentu.
Zresztą, gdyby ktokolwiek z izraelitów określił ją takim mianem, natychmiast by został ukamienowany.

Powiesz, że Maria powiedziała o sobie, że ``będą ją błogosławić wszystkie pokolenia ziemi``? I owszem, choć nie do końca tak brzmi cytat. Kopia grecka mówi:
``Oto bowiem od teraz, szczęśliwą zwać będą mnie wszystkie pokolenia.``
I tak właśnie pokolenia ziemskie ją zwą: ``Szczęśliwą WŚRÓD NIEWIAST``.

Powiesz, że Elżbieta, jej krewna powiedziała, że Maria jest błogosławioną między niewiastami? I to również jest prawdą!
``Błogosławiona miedzy niewiastami`` - O tak, na pewno Maria była najbardziej błogosławioną kobietą wśród wielu kobiet z Izraela.

Zadam Ci pytanie: ``Czy Ty wierzysz Marii?``
No bo jeśli wierzysz, to powinieneś (powinnaś) być posłuszny (a) jej słowom. Jeżeli nazwiesz ją inaczej niż ona sama zapragnęła, jeżeli nazwiesz ją inaczej niż nazwał ją Anioł Pański, jeżeli wywyższysz ją więcej niż Zrobił to Sam Pan Bóg, to będziesz bałwochwalcą…i to znaczy, że nauki papieży, biskupów i księży mają dla Ciebie większe znaczenie niż Słowa Samego Stwórcy.

Powiem inaczej. Wystąpisz wtedy przeciwko Marii i powiesz jej: ``Nie zgadzam się z tobą, będę Cię wysławiał tak jak ja chcę, a nie tak jak ty sobie tego życzysz.``
No cóż, zawędrowałeś katoliku w ślepą uliczkę. Zastanów się nad tym co napisałem. Pomyśl o tym, gdy przechodząc ulicami swojego miasta zobaczysz pomnik papieża Jana Pawła II, który nauczył Cię nazywać Marię tak, jak ona by sobie tego nie życzyła.

Pozdrawiam

Krab

Temat ten jest bardzo ważny, a mianowicie dotyczy on czegoś co nazywa się bałwochwalstwem, i przyznam na nic tu moje wielkie pisanie, tłumaczenie jednemu czy drugiemu że Maria jest w niebie, że jest tą osobą do której trzeba iść , i tak dalej tak dalej, i coraz bardziej brnąc w tą naukę nie mam zamiaru , ani wielce tłumaczyć. Wiem jednak że to co zrobił kk z tą osobą , jest po prostu straszne ! I jeśli ktoś czytający Biblię nie poprosi o zrozumienie tych słów Pana Jezusa, daremne moje tłumaczenie jak napisałem wcześniej. Dla mnie Maria jako wyznaczona osoba do pewnej bardzo ważnej sprawy, wykonała swoją powinność , dokończyła życia, i teraz w prochu ziemi oczekuje na biblijne PRZYJŚCIE TEGO , PRZED KTÓRYM POKŁON ODDALI CI KTÓRZY JUŻ WTEDY WIEDZIELI KOMU I TYLKO KOMU , ODDAĆ POKŁON !

Nara

BabciaKlara33

Dzień dobry

Na temat Maryi dowiedziałam się parę lat temu kilku ciekawych rzeczy. Tutaj jestem z ciekawości i może zostanę na dłużej. Kiedyś ją bardzo uwielbiałam ale teraz wiem że była to miłość ślepa.
Tylko Pan Jezus. Tylko On. Tak tak. On jest jedyną drogą do Boga Ojca. Maryja ma swoje miejsce w zbawieniu ale inne niż kiedyś myślałam.

Babcia pozdrawia

grzegorz